Najgorszy syf w jakim byłem

Oglądasz 2 posty - 1 przez 2 (z 2 łącznie)
  • Autor
    Wpisy
  • #15974
    klient_37262
    Participant

    Areszt w Krakowie przy ul. Montelupich 7 to najgorszy syf w jakim byłem.
    Opuściłem areszt po 5 miesiącach i jestem w trakcie zakladania pozwów,składania skarg na areszt, na opieke medyczną, zwłaszcza na jednego Pana(doktora) ktoremu nie popuszczę zachowania wobec mnie. Sprawa trafi do Sądu cywilnego. Obiecałem mu to i słowa dotrzymam. Świadkowie są więc damy radę.
    Pozew o brak metrażu. Przebywałem w 2 osobowej celi o wymiarze około 5,40m kwadratowego.
    Wychowawcy w areszcie, zwłaszcza na oddziale drugim, bezuzyteczni, niekompetentni, strata pieniedzy podatników na utrzymywanie takich osób.
    Jedzenie, tragiczne, dietetyk który wymysla te pseudo potrawy powinien sam iść siedzieć za trucie ludzi.

    #16033
    klient_38491
    Participant

    Mój narzoczony dalej jest w tym areszcie, cela 10 osobowa akurat na to nie narzeka.Ale rzeczywiście wychowawca, opieka zdrowotna i jedzenie katastrofa!

Oglądasz 2 posty - 1 przez 2 (z 2 łącznie)
  • Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.
Jak działa serwis zpozdrowieniem.pl? Dowiedz się więcej ›