Podejrzany w ramach regulacji ustawy z 1997 roku może zostać dopuszczony do składania zeznań jako świadek koronny. Ustawa znajduje zastosowanie w postępowaniach o przestępstwa, przestępstwa skarbowe i/lub przestępstwa oraz przestępstwa skarbowe popełnione przez zorganizowane grupy przestępcze.
Mały świadek koronny? Choć przyczyny wprowadzenia zmian w Kodeksie karnym – wprowadzenia instytucji świadka koronnego i małego świadka koronnego – należy uznać za zasadne, a ich bazową przesłanką miało być ułatwienie rozbicia i osadzenia „trzęsących” polskimi organami ścigania w latach 90., licznych grup przestępczych, to w praktyce narzędzie stało się podstawą licznych nadużyć.
Od świadka koronnego do małego świadka koronnego
Świadkowie koronni podkreślali niską skuteczność i efektywność służb podczas trwających postępowań. W wyniku tego, postępowania miały toczyć się nadmiernie długo, zaś świadkowie koronni nie czuli ze strony organów wsparcia i pomocy, jakich w ramach instytucji świadka koronnego oczekiwali. Ponadto, schwytanie podejrzanego „na gorącym uczynku”, z licznymi dowodami jego winy w sprawach o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, wiązało się z groźbą wysokiej kary pozbawienia wolności. Dlatego też świadkowie koronni – co zostało wielokrotnie udowodnione – posuwali się do manipulacji, kłamstw i nadużyć, w wyniku których oskarżane były osoby niewinne zarzucanych im czynów.
Oszukać system
Wszystko sprowadzało się do „zorganizowania” sobie immunitetu w postaci umorzenia postępowania lub nadzwyczajnego złagodzenia kary. Do najbardziej medialnych spraw o takim charakterze należała na przykład sprawa Janusza C., pseudonim Stopa, który otrzymał status świadka koronnego w postępowaniu przeciwko groźnemu gangowi – grupie wołomińskiej. W toku postępowania okazało się jednak, że nie tylko nie przyznał się do wielu przestępstw, w których jego udział był bardzo istotny, ale również był sprawcą podwójnego zabójstwa na wspólniku i jego żonie. Zabójstwo stanowi tymczasem jedną z przesłanek, uniemożliwiających uzyskanie statusu świadka koronnego. Ten sam przestępca równocześnie – obok informowania prokuratury o poczynaniach mafii wołomińskiej, informował członków tej samej mafii o szczegółach toczącego się postępowania i o tym, jakie dowody organy ścigania posiadają przeciwko poszczególnym członkom grupy.
Inny przypadek, w którym podejrzany zeznawał przeciwko producentom narkotyków, wspierając postawienie im zarzutów produkcji, handlu narkotykami oraz działalności finansowej na szkodę skarbu państwa, szantażował w tym samym czasie żony oskarżanych przez siebie osób, twierdząc, iż jeśli otrzyma wskazaną (bardzo dużą) kwotę pieniędzy, odwoła swoje zeznania.
Znane są również przypadki, kiedy podejrzani o statusie świadka koronnego w toku toczącego się przez lata postępowania dostarczali organom ścigania informacji, ale w tym samym czasie, uznając, że chroni ich immunitet i licząc na to, że nikt nie przygląda się ich poczynaniom, popełniali liczne i często poważne przestępstwa.
Kim jest mały świadek koronny
Instytucja małego świadka koronnego została znacząco zmodyfikowana w 2019 roku, kiedy Sejm przegłosował dość pospiesznie zmiany w Kodeksie karnym – bazowo miały dotyczyć walki z pedofilią, w praktyce jednak, poruszyły również (i mocno zmieniły) szereg innych regulacji.
Zasady przyznania statusu określa art. 60 § 3-5. Małym świadkiem koronnym jest podejrzany, który brał czynny udział w przestępstwie wraz z innymi osobami. O ile świadek koronny to status, który uzyskać mogą podejrzani o poważne przestępstwa i stwierdzony ponad wszelką wątpliwość został ich udział w popełnianiu tych przestępstw, to instytucja małego świadka koronnego powstała z myślą o stworzeniu „motywacji” do składania zeznań i obciążania współwinnych dla podejrzanych, których „dorobek” przestępczy i rola w zorganizowanej grupie jest mniejsza.
Co zyskuje mały świadek koronny
Zgodnie z regulacją Kodeksu karnego, w stosunku do małego świadka koronnego sąd ma obowiązek nadzwyczajnego złagodzenia kary lub jej warunkowego zawieszenia. Warunkiem jest oczywiście ujawnienie przez podejrzanego istotnych informacji na temat uczestników czynów przestępczych i ważnych okoliczności popełnienia przestępstw. Za ujawnienie przestępstw i ich okoliczności, o istnieniu i szczegółach których organy ścigania nie posiadały informacji, a które obarczone są karą powyżej 5 lat pozbawienia wolności, sąd może fakultatywnie (nieobowiązkowo) zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary lub jej warunkowe zawieszenie.
Małe niuanse o dużym znaczeniu
W przeciwieństwie do mocno nadzorowanych świadków koronnych, mali świadkowie koronni są właściwie natychmiast po podpisaniu protokołu przesłuchania zwalniani i nie stosuje się wobec nich środków dozoru. Specjaliści zwracają uwagę na fakt, że taka osoba zupełnie swobodnie może pojechać na wakacje w dowolne miejsce na świecie, a wysokość poręczeń majątkowych zupełnie przed niczym nie odstrasza. Co więcej, mały świadek koronny może być przesłuchany raz, a w trakcie postępowania nie ma obowiązku stawiennictwa w sądzie, potwierdzania zeznań przed sądem, ani odpowiadania na żadne dodatkowe pytania – które stosunkowo często pojawiają się w toku trwającego postępowania.
Zupełnie odwrotnie do świadka koronnego, który pozostaje do dyspozycji sądu i organów ścigania przez cały (nawet kilkunastoletni) okres toczącego się postępowania i ciąży na nim obowiązek stawiania się na przesłuchania i składania dodatkowych wyjaśnień na każde wezwanie. Ponadto, mały świadek koronny obowiązkowo musi mieć nadzwyczajnie złagodzony wymiar kary i dotyczy to również sytuacji, w których sąd zeznania świadka uznaje za niewiarygodne.
Wydaje się, że nie po raz pierwszy w polskim systemie prawnym wprowadzane pospiesznie, poważne zmiany stwarzają wiele ryzyk i zagrożeń. Otwiera się w ten sposób furtki, które pozostając uchylone, przynoszą szereg szkód obywatelom. Wygląda bowiem na to, że o ile instytucja świadka koronnego stwarzała „tylko” zagrożenie mataczeniem i składaniem fałszywych zeznań dla własnych korzyści, o tyle instytucja małego świadka koronnego wręcz do tego zachęca.
Więcej o instytucji świadka koronnego przeczytasz tutaj.