Jak pokazują liczby, znaczna część osób unika obowiązku płacenia za alimenty. Suma nieopłaconych alimentów w Polsce wynosi obecnie kilkanaście miliardów złotych.
Wielu dłużników sądzi, że konsekwencje sprowadzają się głównie do zajęcia wolnych środków lub trudności w zakupach na raty. Rzeczywistość wygląda jednak zgoła inaczej.
Co o niepłaceniu alimentów mówią przepisy prawa?
Zgodnie z art. 209 Kodeksu karnego dłużnicy alimentacyjni, których zadłużenie osiągnęło łącznie równowartość minimum trzech świadczeń okresowych lub w sytuacji, kiedy osoba zobowiązana do płacenia alimentów innych, niż okresowe przez okres minimum 3 miesięcy nie reguluje swoich zobowiązań, może się spodziewać szeregu konsekwencji – dozór elektroniczny SDE, grzywna, ograniczenie wolności lub pozbawienie wolności. Sankcje dotyczą również sprawców, którzy narażają osobę uprawnioną do alimentów na brak możliwości zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych. Co istotne, ściganie przestępstwa nastąpić może zarówno na wniosek osoby pokrzywdzonej, jak i organu pomocy społecznej lub innego organu, podejmującego działania wobec dłużnika.
Na jakiej podstawie sąd orzeka karę pozbawienia wolności za niepłacone alimenty?
Podczas takiej rozprawy sąd bierze pod uwagę różne przesłanki. Analizowana jest sytuacja zawodowa – posiadana praca lub jej brak, chęć do znalezienia zatrudnienia, wysokość dochodów, majątek, w tym również zobowiązania (długi, kredyty i inne), a także stosunki i relacje rodzinne sądzonego.
Swoją sytuację można poprawić nawet wtedy, kiedy rozpoczęło się już postępowanie sądowe. Jeśli oskarżony spłaci świadczenia w okresie 30 dni od momentu pierwszej rozprawy, nie trafi do więzienia.
Wyrok pozbawienia wolności nie zwalnia z obowiązku alimentacyjnego
Zgodnie z orzeczeniem Naczelnego Sądu Administracyjnego, osadzeni którzy przebywają w zakładach karnych w wyniku unikania zobowiązań alimentacyjnych nie są zwalniani z obowiązku alimentacyjnego. Jeśli egzekucja komornicza była uprzednio nieskuteczna, a środki wypłacone zostały z funduszu alimentacyjnego, w mocy prawa wciąż pozostaje obowiązek uregulowania należności względem państwa. W sytuacji, kiedy osadzony w zakładzie karnym podjął pracę, sąd – mając na uwadze, iż do zaspokojenia podstawowych potrzeb bytowych dłużnik nie potrzebuje pieniędzy, bowiem przebywa w zakładzie karnym na koszt państwa – nakazuje często przejęcie zgromadzonych przez niego środków tytułem zobowiązania alimentacyjnego.
Umorzenie długu możliwe jest jedynie w szczególnych sytuacjach, które ze względu na sytuację finansową i brak możliwości podjęcia pracy uniemożliwiają uregulowanie należności. Wówczas sąd orzeka, czy w istocie osadzony uchylał się od obowiązku w sposób umyślny czy też w wyniku niezależnych od niego trudności finansowych, które uniemożliwiły mu spłacanie alimentów.