Fatalny zaklad

Oglądasz 6 postów - 1 przez 6 (z 6 łącznie)
  • Autor
    Wpisy
  • #13623
    klient_4684
    Participant

    Mój mąż jest tam po raz drugi w ciągu tego wyroku. Teraz 5 miesiecy. Najgorszy zakład jaki może być. Dobre tylko widzenia intymne bo można łączyć godziny gdzie w innych zakładach nie ma takiej możliwości.

    #14623
    klient_13338
    Participant

    Czy ktoś z Waszych bliskich aktualnie tam przebywa?
    To jest jakiś żart z tym systemem. Mój narzeczony w ciągu 3 miesięcy jest już transportowany 4 raz i właśnie ma trafić na Kamińsk.. 300km od domu..
    Czy wiecie może jakie są tam warunki? Telefony czy Skype aktualnie po ile minut? Da się cokolwiek tam z kimś rozmawiać?

    #14625
    klient_13913
    Participant

    Hej, moj partner jest tam od kilku miesiecy. skypa narazie mamy raz w miesiącu bo jest duże obłożenie ze wzgledu na brak odwiedzin(rozmowa 20 min).Rozmawiamy codziennie po 7 min przez telefon. Jednostka obskórna i jedna z wiekszych w PL.z tego co wiem nie jest jednak najgorzej ,jerzeli przebywanie w zakładzie karnym mozna jakos porównać :). wszystkie kontakty załatwiałam mailowo tzn; tylko skypa lub paczkę, bo innych informacji nie udzielają telefonicznie.

    pozdrawiam
    K

    #14626
    klient_13338
    Participant

    Dziękuję. Jestem przerażona. Nie mają nawet jak go leczyć, a jest po 2 zawałach 🙁 jakiś koszmar to jest. Będziemy pisać o przeniesienie, żeby chociaż leki dostawał. Dotychczas mieliśmy Skype 3x w tygodniu, to nie wiem jak wytrzymamy tylko raz na miesiąc ;(

    #14627
    klient_13913
    Participant

    Mój facet dostaje normalnie leki na ciśnienie, nie miał z tym problemu. Ma też ustalana dietę ze względu na stan zdrowia. Ze Skype jest jak jest, większość skazanych jest tam oddalona znacznie powyżej 300 km od domu. Nie martw się na zapas bo martwieniem mu nie pomożesz, uszy do góry.

    #14670
    klient_4754
    Participant

    Mój mąż tam jest od miesiąca czasu mieliśmy 1 Skype odrzucili podanie o więcej skaype w miesiącu ze względu na małoletnie dzieci. Ja w jedna stronę mam 460km nie mam jak jechać z dzieckiem które ma 3 miesiące i nie chcą go przewieźć bliżej. On jest po operacji potrzebuje leków na stałe ale oni nie zdają sobie sprawy. Telefony 1 raz dziennie 7 albo 8 min. Teraz chce przejść na oddział R2 tam chociaż będzie miał 3 telefony dziennie.

Oglądasz 6 postów - 1 przez 6 (z 6 łącznie)
  • Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.
Jak działa serwis zpozdrowieniem.pl? Dowiedz się więcej ›