Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie?

Strona główna Forum zpozdrowieniem.pl Rozmowy ogólne Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie?

Oglądasz 15 postów - 76 przez 90 (z 295 łącznie)
  • Autor
    Wpisy
  • #14867
    Robaczek
    Participant

    Aniu od siedzi swoje i będziecie żyli razem bez strachu mój mąż ukrywał się wiele lat masakra to nie zycie teraz siedzi już prawie dwa lata dziecko ma 9 lat o niczym nie wie i się nie dowie na widzenia chodzę co miesiąc sama w sumie to jeżdżę prawie przez całą Polskę syn myśli że tata jest za granicą w pracy więc rozmawiają na scaypie i telefonicznie. Oboje pomimo tęsknoty podjęliśmy decyzję że nigdy dziecka nie zabiorę zesoba do więzienia. Nie może go tam zobaczyć. Dasz rade będzie troszkę lepiej oswoisz się z tym. Ja do tej pory płaczę czasami po nocach ale muszę być twarda utrzymać dom jego. Pamiętaj miłość trzeba wycierpiec wytesknic, wyplakać miłości nie dostaje się od tak😊Uśmiechnij się nie pokazuj mężowi że jest Ci ciężko mów mu ze będziesz czekać że go kochasz i dacie radę. Nie przyznawać się że jest źle.

    #14868
    klient_15952
    Participant

    AnnaMamaczeka Czesc napisze ci jak było u nas ,mój maz był poszukiwany bardzo długo aż wkoncu nadszedł ten dzien i go złapali .Ma karę 2 lata wiem moze że to nie długo w porównaniu do Twojego meza wyroku ale tez tam jest ,To co my przeżyliśmy to nikomu tego że życzę, Ja najpierw pojechałam do psychologa nie dawałam rady tak mi było ciężko, nic mi się nie chciało nic pracować gotować a mamy dziecko ale musiałam, ta tesknota jest najgorsza ,Ale praca bardzo dużo pomaga bardzo jakoś mi leci ten czas ale nie mowie są dni wieczory gdzie ryczę bardzo bo tesknie strasznie za nim. Ale wiem ze juz nic nie moge zrobic tylko czekac i wiem że jak wyjdzie to bedzie tylko lepiej nie będzie on się o nic martwił że go moze złapią bo będzie już miał za sobą a uwierz mi że to co zrobił to by nikt nie uwierzył bo w sumie to nic takiego ale kara musi byc takie jest prawo i nikt z tym nic nie zrobi z błędy trzeba płacić .Twój mąż ma bardzo dużo ale jeżeli go bardzo kochasz to będziesz czekac bo macie dzieci on tego teraz bardzo potrzebuje ,Bo ma tylko Ciebie pamiętaj bedzie na początku bardzo ciężko wam i to nie mies nie 2 a więcej i do póki nie wróci do Ciebie to będzie zawsze ciezko .Mojego męża nie ma 4 mies a mi dalej ciezko tesknie i ryczę co mogę więcej .Ale będę czekać na niego bo go bardzo Kocham musze byc silna .Wiem ze dasz radę będziesz silna musisz być dla dzieci i meza bo teraz on tego potrzebują bardzo jak bedziesz chciała pogadać daj znać kochana jakoś to bedzie 😀😃

    #14873
    AnnaMamaCzeka
    Participant

    H3j, dziękuję za Wasze słowa…tutaj moge nie udawa , to mi wiele pomoze, wreszcie wywalić prawdę z siebie,moj partner ma w sumie 2 wyroki…za chwile wyda Sąd drugi, jak to się złączy, to oni liczą to jakoś tak, że w sumie mniej się siedzi…ale to i tak będzie długo, za długo…
    Ja tam wytrzymam, ale dzieci mi żal najzwyczajniej…

    #14874
    AnnaMamaCzeka
    Participant

    Dziękuję za Twoje słowa, nieocenione to jest że tu jesteem i wiemze mnie rozumiecie

    #14875
    klient_15952
    Participant

    AnnaMamaCzeka Jak u Ciebie ?

    #14876
    klient_18580
    Participant

    Witam, mój chłopak jest w zakładzie karnym od 24 listopada 2020 roku. Już 10 miesięcy żyję w tej matni.. Szukam osób do rozmowy, które również nie mają komu się z tego zwierzyć, są w tej samej sytuacji. Na początku radziłam sobie bardzo źle, potem było stabilnie, a teraz znowu zaczyna być średnio.. Zostało nam niecałe 7 miesięcy.

    #14877
    Robaczek
    Participant

    Musisz być twarda tak niewiele wam zostało strasznie Ci zazdroszczę teraz to już macie z gorki😁

    #14878
    Robaczek
    Participant

    18580 pozatym tyle już razem przeszliscie czegoś się obawiasz?

    #14879
    klient_18580
    Participant

    Tak, obawiam się,że ta rozłąka nas zmieniła i się nie dogadamt po takim czasie, ale jestem dobrej myśli, mamy bardzo dobry kontakt na szczęście, początki były naprawdę okrutne i przez to posypało mi się zdrowie, dopiero jakoś 3 miesiące temu stanęłam na nogi. To jego 4 odsiadka, mam nadzieję, że już naprawdę nigdy więcej. Najgorsze jest to, że siedzi za przestępstwo popełnione podczas poprzedniej odsiadki, w zakładzie, co jest bardzo surowo traktowane, gdy staje na wokandy.. Szkoda tylko, że nie mam w nikim wsparcia, każdy stanął przeciwko nam…

    #14880
    klient_18469
    Participant

    Witam was bardzo serdecznie,pisze do was bo ja nie potrafie poradzic sobie z sytylacja w ktorej sie znalazlam .Moja 17letnia corka przebywa w areszcie sledczym codziennie zastanawiam sie jak sie czuje jak jej minol dzien nie radze sobie z tym oprocz jej sa jeszcze mlodsze dzieci z ktorymi ja nie potrafie sie zajac ciezko mi wstac wyszykowac ich do szkoly czy odrobic lekcje swiat przestal mi istniec a serce matki rozpadlo sie na pół.😥

    #14881
    Robaczek
    Participant

    18580 będzie dobrze musicie się wspierać mój mąż mam wrażenie że bardziej mnie wspiera ja mam często dość takiej sytuacji ale wiem że warto i to że drugi raz nie znajdzie się tam. Wie że to strata czasu. Zdrowia i naszej rozłąki. Każdej z nas jest ciężko ale tylko świadomość tego że warto faktycznie czekać i jest nam dobrze razem podtrzymuje na duszy.

    #14882
    Robaczek
    Participant

    18469 Właśnie teraz musisz być twarda nie poddawaj się będzie dobrze młoda sobie poradzi. Musisz się zająć dziećmi nie mogą odczuć zaniedbania strachu czy twojej bezradności. Teraz kiedy wróciły do szkoły muszą wiedzieć że jesteś obok nich a dzieci widzą każda łze na naszym policzku. Bądź dzielna jest to ciężki czas ale dasz radę

    #14883
    klient_18469
    Participant

    Staram sie ale mi nie wychodzi nie ma jej dopireo 3 tygodnie a ja nie potrafie dalej zyc normalnie .Nie spie nie jem nie sprzatam nie robie nic kompletnie

    #14884
    Robaczek
    Participant

    Dzwoni chociaż do ciebie? Wiesz już co i jak jakie zarzuty jak to wygląda. Ja wiem ze jest Ci cieszko tylko wprowadzając się w taki stan pogarszasz swoją sytuację psychiczna i fizyczna. A to właśnie ty musisz być silna. Musisz o tym rozmawiać dużo nie dusić tego w sobie może pomysł o jakiejś pomocy psychologa lub kogoś bliskiego. Jeśli możesz pisz do curki listy będzie jej miło i tobie lrzej na serduszko.Wiem że strach jest w nas i będzie ale musisz to w sobie wyciszyć ze względu na pozostałe dzieci. Dasz radę 💔

    #14885
    klient_15952
    Participant

    18469 Czesc wiem jak to jest kochana początki są bardzo trudne i to strasznie ,Teraz musisz ją wspierać. Ty musisz właśnie zająć się dziećmi bedzie bardzo ciezko wiem po sobie ja chodziłam po lekarzach teraz jest trochę lepiej ale tesknota jest straszna ale wiem ze juz nic nie moge zrobic tylko czekac ,A ty musisz dbać o siebie bo jestes teraz bardzo im potrzebna bo jak nie ty to kto oni Cie teraz potrzebują bardzo nie wolno sie załamywać bo to będzie najgorsze płacz kiedy potrzebujesz i pisz do nas kiedy ci jest ciezko zawsze możemy pogadać dasz rade musisz bedzie dobrze zobaczysz.Dlugo jej nie bedzie jeżeli mogę zapytać

Oglądasz 15 postów - 76 przez 90 (z 295 łącznie)
  • Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.
Jak działa serwis zpozdrowieniem.pl? Dowiedz się więcej ›